sobota, 26 maja 2012

Póki śmierć ich nie rozłączy

Kolejne z moich małych kreacji. Niestety, panna młoda doczekała się welonu, tylko nie doczekała się w nim zdjęcia - tak szybko po ich ukończeniu poszły w ręce zamawiającej. Mam tylko nadzieję, że dla pary młodej dla której ma być to prezent - nie będzie to zła wróżba :D. I takie to właśnie są, słodziaki moje. W tym wydaniu nie nadają się na przywieszkę tylko na półkę, gdyż charakteryzują się słusznym wzrostem 8cm.

piątek, 25 maja 2012

Różoffo

I powstały, małe i urocze :). Strasznie z nich jestem dumna, chociaż jak to prototyp - mogłyby być ciut lepiej wykończone. Schemat do nich był kombinowany trochę, ale grunt, że się udały :D. Teraz ze spokojną głową mogę wracać do innych zajęć :D.

wtorek, 22 maja 2012

Na początku był Chaos...

I tak to się zaczęło... Mam za sobą już trochę popełnionych form szydełkowych, na ogół niewielkich rozmiarów, gdyż zazwyczaj tworzę w podróży do lub z domu, bądź na uczelnię lub innym międzyczasie. O tym więc traktować będzie całość. Może trafi się jakiś tutorial, może schemat, ale jednak główne zadanie tego bloga to stworzenie zbioru mojej twórczości i swoisty rodzaj katalogu z którego można wybrać to, co chciałoby się ode mnie mieć :D. Najbardziej aktualne w tej chwili są małe papućki chłopięce (a może niekoniecznie chłopięce), które prezentują się następująco:
Nie zajęły dużo czasu, aczkolwiek zdecydowanie się na ich formę było niezmiernie czasochłonne, bo przecież robienie prezentu koleżance z okazji rychłego urodzenia dziecka to nie byle co :D. Przewaliłam tony różnych zdjęć, wypróbowałam parę - to okazało się najbardziej efektowne. Z rozpędu robię już następne, dziewczyńskie papućki, zupełnie w innej formie więc na dniach... :D